3 maja 2015

Tort z advokaatem

Jeśli chodzi o wykonanie tortu, to są to dopiero moje pierwsze próby. Z tej jestem bardzo zadowolona. Nie zawiódł mnie przepis na ulubiony biszkopt, śmietana ubiła się idealnie, a dodatek likieru jajecznego i sok z cytryny podkręciły smak ciasta. Tort jest bardzo lekki, rześki, nie za słodki i na stole wspaniale się prezentuje. Zrobiłam go na 30-tą rocznicę ślubu teściów.


Składniki na biszkopt:
- 4 jajka
- 3/4 szklanki cukru
- 0,5 szklanki mąki tortowej
- 0,5 szklanki mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Wykonanie:
Białka oddzielić od żółtek. Ubić na sztywno, pod koniec dodać cukier. Powoli dodawać po jednym żółtku. Mąki wymieszać z proszkiem do pieczenia i wmieszać do masy na najwolniejszych obrotach miksera. Ciasto przełożyć do tortownicy o średnicy 24 cm, dno powinno być wyłożone papierem do pieczenia. Piec około 30 minut w 180 stopniach do suchego patyczka. Po upieczeniu uchylić piekarnik na 5 minut, po czym wyjąć formę. Odkroić boki ciasta od formy, zdjąć obręcz i odwrócić je "do góry nogami", aby uzyskać płaski biszkopt. Po całkowitym wystygnięciu biszkopt za pomocą struny przekroić na 2 blaty (do tortu będziemy potrzebować trzech blatów, należy więc upiec dwa biszkopty, a jedną część np. zamrozić).

Składniki na masę:
- 0,5 l śmietany kremówki 36%
- 250 g serka mascarpone
- 2 łyżki cukru pudru
- 8 łyżek (lub więcej, wg uznania) likieru jajecznego Advokaat

Śmietanę ubić, pod koniec ubijania dodać cukier puder. Serek mascarpone delikatnie i powoli wmieszać. Miksując powoli dodawać likier i smakować. W torcie smak advokaata nie jest tak wyczuwalny, czuć tylko delikatnie alkohol. Ale można zwiększyć jego ilość. 

Do nasączenia:
- woda z cytryną i odrobiną cukru

Na paterze ułożyć pierwszy blat biszkoptu, nasączyć, wyłożyć i równo rozsmarować 1/3 masy. Na to położyć drugi blat, nasączyć i posmarować 1/3 masy. Ostatni blat położyć na wierzch, delikatnie nasączyć i cały tort posmarować pozostałą masą. Udekorować wg upodobań, u mnie - czekoladowe serduszka. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz